www.jednomandatowe.pl www.jednomandatowe.pl
235
BLOG

Co z tą "Solidarnością"?

www.jednomandatowe.pl www.jednomandatowe.pl Polityka Obserwuj notkę 2

W artykule opublikowanym w "Uważam Rze" 25 III br. wyraziłem nadzieję, że postulat JOW będzie jednym z głównych, jakie wybrzmią podczas zapowiadanych protestów "Solidarności" na wiosnę. Niestety, nie licząc wystąpienia Pawła Kukiza podczas "strajku generalnego" na Śląsku, nic się takiego nie stało. Jak poinformował mnie w mailu jeden z woJOWników, w wydaniu specjalnym "Tygodnika Solidarność” (maj, czerwiec 2013) związkowcy z "Solidarności" wymieniają 6 postulatów, o które będzie walczyć obecnie „S” i nie ma wśród nich JOW.

 

Tymczasem 27 V br. odbyła się w Warszawie wspólna konferencja prasowa Pawła Kukiza i Piotra Dudy, z której obszerną relację zamieściło Radio Wnet: http://www.radiownet.pl/publikacje/platforma-oburzonych-duda-i-kukiz-o-jow-ach Paweł Kukiz nadal zapewniał na niej: "idziemy ręka w rękę z Solidarnością"; mówił też, że docenia lojalność przewodniczącego "S" względem Zmielonych. Miała ona przejawiać się tym, że tuż po zjeździe Oburzonych p. Duda nie skorzystał z zaproszenia prezydenta Komorowskiego na spotkanie w zaproponowanym terminie, a zamiast tego zaproponował, aby później u prezydenta mógł pojawić się nie sam, ale z Kukizem jako reprezentantem Zmielonych. Na konferencji prasowej skrytykowano też postawę prezydenta i jego otoczenia z racji tego, że teraz nie wyrażają zainteresowania, aby takie spotkanie Dudy i Kukiza z prezydentem na temat propozycji ustrojowych - w tym JOW i odblokowania referendum - się odbyło.

 

Jestem jednak przekonany, że gdyby związkowcy sami potraktowali na tyle poważnie te postulaty, że wpisaliby je na listę swoich najważniejszych żądań, a potem we współpracy ze Zmielonymi zorganizowaliby dużą manifestację poświęconą wyłącznie JOW, to prezydent widząc co się święci znów wyszedłby z inicjatywą spotkania, podobnie jak to było po zjeździe Platformy Oburzonych. Ponieważ jednak dużych manifestacji w sprawach o znaczeniu ustrojowym nie było, widocznie politycy uznali, że Platformy Oburzonych nie mają się co obawiać, a prezydent nie próbuje już nawet udawać, że te sprawy go w ogóle obchodzą.

 

Krzysztof Kowalczyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka